Kibice stołecznego klubu słynął z tego, że lubią od czasu do czasu powojować z UEFA. Pamiętamy wydarzenia z roku 2014, kiedy Legia rozbiła w Lidze Meczu Celtic Glasgow, ale to szkocka drużyna awansowała do ostatniej rundy eliminacji. Wszystko za sprawą Bartosza Bereszyńskiego, który został wpuszczony w końcówce drugiego spotkania na boisko pomimo, że powinien pauzować za czerwoną kartkę. Celtic złożył protest, a UEFA, choć mogła podjąć mniej drastyczną decyzję, zdyskwalifikowała stołeczny klub z dalszych rozgrywek.
Kibice Legii postanowili więc zemścić się na meczu Ligi Europy przeciwko Aktobe. Na trybunie rozwieszono ogromną sektorówkę przedstawiającą UEFE jako świnię trzymającą kartkę z napisem 6 < 1. Pod oprawą dodano napis w języku angielskim, który głosił: „Ponieważ piłka nożna nie ma znaczenia. Liczą się pieniądze”. Za tą oprawę klub został surowo ukarany.
Wojna kibiców Legii z UEFA znowu rozgorzała. W drugim meczu 3. rundy eliminacji do Ligi Mistrzów przeciwko FK Astana, fani stołecznego klubu postanowili uczcić kolejną rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Na trybunie pojawiła się imponująca oprawa prezentująca niemieckiego żołnierza trzymającego pistolet przy skroni małego chłopca w czapce w polską flagą. Po obu stronach sektorówki kibice zrobili kartoniadę, która prezentowała rok wybuchu Powstania na biało-czerwonym tle. Pod Spodem znajdował się napis głoszący: „W trakcie Powstania Warszawskiego Niemcy zabili 160,000 ludzi, tysiące z nich były dziećmi”.
Oprawa zrobiła ogromne wrażenie i była szeroko komentowana na całym świecie. Kilka dni później UEFA wymierzyła Legii karę 35,000 euro za niedrożne przejścia oraz oprawę. W myśl przepisów, na trybunach w trakcie spotkań pod egidą UEFY mogą się pojawiać wyłącznie hasła sportowe.
Kara nie spodobała się oczywiście kibicom Legii, którzy postanowili odpowiedzieć kolejną spektakularną oprawą. W trakcie meczu eliminacji do Ligi Europy przeciwko Sheriffowi Tyraspol, kibice przygotowali sektorówkę, która znowu porównała federacje UEFA do świni, która do torby pakuje pieniądze Legii. Pod spodem transparent: „Do niej trafi 35 tysięcy”. Po bokach odpalono liczne race. W piątek Komisja Kontroli, Etyki i Dyscypliny UEFA zajmie się tymi wydarzeniami i prawdopodobnie ukaże Legię kolejną karą.