Tylko niepoprawni optymiści po losowaniu grup do mistrzostw świata z taką pewnością wieszczą pewny awans do fazy pucharowej. Jednakże, przyglądając się składom poszczególnych drużyn, musimy stwierdzić, że w Rosji czeka nas niezwykle trudne zadanie.
Zmagania rozpoczniemy od starcia z Senegalem. To drużyna niezwykle silna i nastawiona bardzo ofensywnie. Drużyny z Afryki cechuje również ogromna motywacja w pierwszych meczach turniejowych. Niekwestionowanym liderem tej drużyny jest Sadio Mane występujący na co dzień w zespole Liverpoolu. Senegal posiada wielu zawodników w Premier League.
Drugim i zarazem najtrudniejszym rywalem Biało-Czerwonych będzie Kolumbia. Liderów tej drużyny doskonale znają nasi reprezentacji. James Rodriguez występuje z Robertem Lewandowskim w Bayernie Monachium, Radamel Falcao z Kamilek Glikiem w Monaco,a Juan Cuadraro z Wojciechem Szczęsnym w Juventusie Turyn. Reprezentacje Kolumbii cechuje bardzo ofensywny styl gry oraz duża kreatywność. Co ciekawe, to oni są faworytami do zwyciężenia w grupie H.
Ostatni rywal, przynajmniej na papierze jest najłatwiejszy. Spacerku jednakże nie możemy oczekiwać, ponieważ Japonia to rywal posiadający bardzo szybkich piłkarzy specjalizujących się w zabójczych kontrach. W tym zespole najgroźniejsi są: Keisuke Honda, Shinji Okazaki, Maya Yoshida oraz oczywiście Shinji Kagawa występujący w Borussi Dortmund. Japończycy cechują się również niezłomnością oraz walką przez 90 minut nawet gdy mecz toczy się o przysłowiową pietruszkę.